czwartek, 24 lipca 2014

"O obrotach toruńskich pierników"

Za nami kolejny dzień podróży. Tym razem wyruszyliśmy w kierunku północy obierając za cel Toruń. Po kilkugodzinnej jeździe dotarliśmy w końcu do światowej stolicy pierników. Zwiedzając stare miasto odwiedziliśmy dom Kopernika podziwiając eksponaty muzealne pochodzące z XV wieku. Poznając ulice Torunia natknęliśmy się na ciekawą średniowieczną Basztę Miejską, która w wyniku osunięcia gruntu odchyliła się o 1,46 m. Następnie skierowaliśmy się na umówione wcześniej zajęcia w Muzeum Żywego Piernika, gdzie Mistrz i Wiedźma wprowadzili nas w świat produkcji w/w przysmaków. Dzięki ich lekcji dowiedzieliśmy się, że w oryginalnej recepturze pierników znajduje się pieprz, a same wypieki jeszcze kilka wieków temu, były eksportowane na całą Europę. Zachwycił nas kunszt Mistrza, który rozbawiając do łez wyznaczył nam różne role i zadania do wykonania. W ten sposób nasz kolega (Makrela) stał się pulpitem pod księgą z tajnymi recepturami Mistrza. Po zakończonych zajęciach każdy obozowicz mógł własnoręcznie wykonać oryginalne toruńskie pierniki i otrzymał tytuł Czeladnika.
Po wszystkim skorzystaliśmy ze sposobności spożycia posiłku by następnie wyruszyć w dalszą drogę - tym razem do Malborka, gdzie mieści się nasze kolejne schronisko. Po rozpakowaniu bagaży i zjedzeniu obiadokolacji odpoczywamy w pokojach i rozmyślamy o naszych rodzinach. Jutro zamierzamy zdobyć zamek w Malborku - przyodziani w przyłbice i miecze, dumnie reprezentując Stowarzyszenie na Rzecz Rodziny. W planach mamy również "dopłynięcie" nad morze w Gdańsku.

Korzystając z okazji pozdrawiamy naszych rodziców. Tym czasem "ahoj przygodo!".

Kliknij aby zobaczyć zdjęcia z dzisiejszego dnia 

 

Subscribe to our Newsletter

Kontakt z wyprawą

stowarzyszenianarzeczrodziny@gmail.com

Wspierani przez