środa, 26 lipca 2017

Dzień 7 - "Przystanek Sandomierz"


Zaraz po śniadaniu pożegnaliśmy gościnne schronisko Państwa Grzegorzek w Jabłonkach. Zrobiliśmy sobie ostatnie zdjęcia i ruszyliśmy w dalszą drogę.
Oczywiście nie obyło się bez obowiązkowych postojów na siusiu ;) Kierowcy, zmęczeni naszym marudzeniem i ciągłym zwiedzaniem Orlen'ów, zjechali z trasy do Sandomierza, byśmy mogli dłużej rozprostować nogi :)
Przeszliśmy się po rynku szukając śladów ojca Mateusza ;) i podziwialiśmy wąskie uliczki w pobliżu rynku. Dla niektórych z nas było to miłe wspomnienie z pobytu w Sandomierzu podczas obozu dwa lata temu.
Ostatnia godzina jazdy minęła nam wyjątkowo szybko.
Szczęśliwie dotarliśmy do Łagowa. Tutaj spędzimy najbliższe dwa dni. Pogoda dopisuje. Obok schroniska są boiska i plac zabaw. Nie będziemy się nudzić!
Pozdrawiamy serdecznie!

P.S.
Kochani rodzice,
prosimy nie śmiać się z niektórych ujęć na zdjęciach Waszych dzieci, szczególnie jeśli są one córkami. Potem się nam obrywa, że wrzucamy nie najlepsze fotki.
Zrozumcie, my musimy przeżyć razem jeszcze tych kilka dni do końca obozu ;)

Wdzięczni wychowawcy

 

Subscribe to our Newsletter

Kontakt z wyprawą

stowarzyszenianarzeczrodziny@gmail.com

Wspierani przez