środa, 29 lipca 2015

Dzień 7 - Tajemnice Twierdzy Osowiec

Z żalem pożegnaliśmy Goniądz i w pogoni za kolejną przygodą wyruszyliśmy zdobywać Twierdzę Osowiec. Po tajemniczej twierdzy oprowadzał nas uroczy i dowcipny pan przewodnik trochę podobny do Piłsudskiego. Czasami w oprowadzaniu nas pomagała mu "czarna dama", która nawiedza tą twierdzę od lat. Po wysłuchaniu dużej ilości ciekawych opowieści oraz po zobaczeniu i dotknięciu wielu wspaniałych eksponatów, wyruszyliśmy w podróż do Ełku. Po drodze kierowcy zaliczyli kawę na tankszteli, a uczestnicy po hot-dog'u. Późnym popołudniem dotarliśmy do Ełku i zakwaterowaliśmy się w wygodnych pokojach oraz zjedliśmy pyszną kolację. Dzień bez Biedronki to dzień stracony. Dlatego też, niezwłocznie po kolacji udaliśmy się na drobne zakupy. Co doprowadziło dzieci do drobnych i euforii. Dlatego też, prosimy o przekazywanie drobnych datków, na rzecz naszego stowarzyszenia. Przed nami jeszcze kilka dni pobytu, a przecież jakoś musimy wrócić do Chorzowa :-). Pozdrawiamy pracowników i wychowanków Dziennego Ośrodka Socjoterapii oraz najwierniejszą i najszybszą naszą czytelniczkę Monikę :-)
Kliknij aby zobaczyć galerię

 

Subscribe to our Newsletter

Kontakt z wyprawą

stowarzyszenianarzeczrodziny@gmail.com

Wspierani przez