Dzisiejszy poranek powitał nas pięknym słońcem, nasza załoga wybrała kurs na Międzyzdroje, gdzie przyćmiła swoją obecnością nawet słynną Aleję Sław, oraz Gabinet Figur Woskowych. Na molo wiatr wiał 10 w skali Beauforta, co nie przeszkadzało naszym wilkom morskim w wypatrywaniu pirackich bander. Pełni łupów i skarbów, zasiedliśmy do wioseł a kapitan obrał kurs na Świnoujście, gdzie w dobrych nastrojach zakotwiczyliśmy w schronisku. Jutro dalsza część plądrowania i grabienia szczurów lądowych. Ahoj przygodo! Pozdrawiamy Pana Piotra Czyżewskiego wraz z rodziną.