poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Stoi w Jaworzynie lokomotywa.....


"Stoi na stacji lokomotywa. Ciężka, ogromna i pot z niej spływa"... a nazywa się "Czerwony Baron", jak As przestworzy z okresu I Wojny Światowej. Parowóz zabrał nas do Świdnicy, gdzie udało nam się zobaczyć Kościół Pokoju, następnie zwiedziliśmy rynek miasta. Po zjedzeniu pysznych lodów, "Czerwony Baron" jak wehikuł czasu zabrał nas na podróż do minionej epoki transportu kolejowego po Muzeum Kolejnictwa i Przemysłu.  Gdzie mieliśmy okazję poznać rozwój oraz początki kolejnictwa w Polsce. Po zwiedzaniu nastał czas na relaks, przy pieczeniu kiełbasek nad ogniskiem.
Jutro ruszamy dalej w drogę, jednak nie pociągiem a naszymi niezawodnymi busami. Kolejny i już ostatni przystanek to Jugów w Górach Sowich. Tam pozostaniemy już do końca naszego obozu.
Dziś pozdrawiamy wszystkich czytelników naszego bloga.

P.S. Informacja dla uczestników - jutro pobudka o 9.00.

 

Subscribe to our Newsletter

Kontakt z wyprawą

stowarzyszenianarzeczrodziny@gmail.com

Wspierani przez